Margo, myślę, że się czepiasz tej biednej trawy. Dopiero była przesadzana. Zapewne korzenie były trochę uszkodzone podczas tej procedury. Ta trawa ma "rozsypany" układ korzeniowy i łatwo jest go uszkodzić podczas przenosin. Przeżyła szok - musi się dostosować do nowego nasłonecznienia, gleby, wilgotności powietrza. Daj jej czas by się otrząsnęła, zwłaszcza, że obecne słońce i temperatury nie pomagają roślinom w adaptacji na nowym miejscu.
(Moje psy nie sikają na hakonechloa - wypasają się na niej jak kozy

)