Basiu, cos w tym jest, chyba rzeczywiscie to nawłoć , ale raczej rodzaj, a nie gatunek nawłoć pospolita - tej mam pełno na nieużytkach obok mojego ogrodu i z pewnoscia bym rozpoznała...
Wiosną ruszam z aparatem na łowy. Niedaleko mam przepiękny park, z kaczeńcami, stokrotkami, łabędziami i dzikimi kaczkami. Staw, odnoga Wisły, romantyczny mostek......